Dzisiaj jest: 18.12.2024, imieniny: Bogusława, Gracjana, Laury

Depresja w łuszczycy. Jak sobie radzić?

Dodano: 4 lata temu Czytane: 1813 Autor:

Jak sobie pomóc? Jak wspierać bliskich, których choroba dotyka? Jak się pozbyć negatywnych emocji? Podpowiadamy!

Depresja w łuszczycy. Jak sobie radzić?
Z badań wynika, że ponad 60% osób chorujących na łuszczycę cierpi na stany depresyjne. Co więcej stwierdzono, że zaburzenia psychiczne u osób z łuszczycą występują 4 razy częściej niż u osób cierpiących na inne choroby skórne. 
Zaburzenia lękowe, fobie społeczne, a nawet próby samobójcze - z takimi problemami borykają się chorzy na łuszczycę.

Jak sobie pomóc? Jak wspierać bliskich, których choroba dotyka? Jak się pozbyć negatywnych emocji? Podpowiadamy!

 

Depresja w łuszczycy


Łuszczyca, jedna z najczęstszych poważnych chorób skóry charakteryzuje się przewlekłym i nawrotowym przebiegiem. Rozległe zmiany chorobowe, trudne do usunięcia, ciężkie do czasowego przygaszenia wprawiają w zły humor osoby w różnym wieku. Łuszczyca jest chorobą nie do końca poznaną, a jej leczenie ma charakter jedynie objawowy. Niestety leczenie łuszczycy wymaga systematycznego stosowania różnego rodzaju preparatów w połączeniu z fototerapią, a w niektórych przypadkach nawet fotochemioterapią.

Jednak samo leczenie nie wystarczy. Oprócz tego bardzo ważne jest podejście pacjenta do leczenia, regularność stosowania farmaceutyków i ochrona skóry. Ujawnienie się choroby, nawroty lub zaostrzenia zmian prowokowane są przez różne czynniki egzogenne i endogenne. 

Do czynników tych zaliczyć można:

- urazy skórne
- stany zapalne skóry
- zbyt agresywne leczenie
- złe leczenie
- ciągłe drażnienie zmian skórnych
- infekcje bakteryjne wywołane przez paciorkowce
- czynniki hormonalne
- stres

Ten ostatni czynnik ma szczególne znaczenie w występowaniu i nawrotach łuszczycy. Nie tylko dermatolodzy, ale również psycholodzy od dawna ostrzegają, że nasza skóra jest organem komunikacji, a czynniki somatyczne odgrywają dużą rolę w zaostrzeniu lub nawrotach choroby. 
Badania kliniczne dowodzą, że stres zwiększa uwalnianie kortykosteroidów odpowiedzialnych za wysiewy i nawroty łuszczycy.

 

Zatem stres wywołuje łuszczycę, ale i łuszczyca jest powodem stresu - wydawać by się mogło - błędne koło. Niestety troszkę tak jest. 
 

Łuszczyca jako źródło stresu


Nasza skóra jest narządem, który jest najbardziej eksponowany, w kontekście społecznym spełnia funkcje psychologiczne. Występowanie łuszczycy zaburza te funkcje uniemożliwiając osobie chorej realizację wielu istotnych potrzeb.

Łuszczyca staje się źródłem przykrych doznań:

- ból
- świąd
- pieczenie
- nadwrażliwość na dotyk

Łuszczyca narusza także funkcje komunikacyjną skóry. Osoby zdrowe:

- unikają kontaktu z chorym na łuszczycę
- wyśmiewają, a czasami nawet szkalują chorych
- wyrażają szereg negatywnych emocji wobec osób chorych

To wszystko wpływa na stan psychiczny osób cierpiących na łuszczycę. Niestety wiele osób nie zdaje sobie sprawy z tego, że ŁUSZCZYCA NIE JEST ZARAŹLIWA.

Jednak negatywne nastawienie do osób z łuszczycą może bardzo pogorszyć ich stan zdrowia. Nie szkalujmy więc chorych, a wspierajmy ich i pomóżmy im przezwyciężyć chorobę.

 

Jak wspierać osoby chore na łuszczycę?


* Jeśli znamy kogoś kto choruje na łuszczycę, a nie radzi sobie z chorobą zaproponujmy mu zapisanie się do grupy wsparcia. Wymiana doświadczeń i podpowiedzi innych osób jak radzić sobie z łuszczycą mogą okazać się bardzo pomocne. W każdym większym mieście znajdują się Stowarzyszenia Chorych Na Łuszczycę.

* Dobrym pomysłem może być także zapisanie się na indywidualną wizytę u psychologa. Rozmowa, w której "wyrzucimy" z siebie nagromadzone emocje oczyszcza duszę i poprawia stan psychiczny chorych.

* Znajdźmy dobrego dermatologa. Jeśli chory będzie pod opieką najlepszego specjalisty prędzej pozbędzie się zmian na skórze, a to przywróci mu wiarę w siebie i pozwoli powrócić do równowagi psychicznej.

* Dowiedzmy się więcej o diecie w łuszczycy i zmieńmy niektóre nawyki żywieniowe.

* Nie szczędźmy chorym wsparcia. Czasami wystarczy wysłuchać, użyczyć ramienia, otrzeć łzy... to naprawdę pomaga.

Jak samemu się wspierać?

Czasami nie mamy nikogo bliskiego, kto mógłby nam pomóc przezwyciężyć łuszczycę. Nie martw się jednak tym! W życiu bywa ciężko, ale pamiętaj, że najważniejsze jest aby zaakceptować samego siebie. Łuszczycę naprawdę da się wyleczyć, tylko musisz uwierzyć! Zaglądaj na mojego bloga, wywal wszystkie smutki w komentarzu, a ja postaram się wspomóc w cierpieniu i dodać sił.

Pamiętaj też o małych trikach, które możesz stosować na co dzień:

- Dobieraj ubrania tak, by nie eksponować miejsc zmienionych chorobowo

- Zmień fryzurę, ubieraj się elegancko, zakładaj przyciągającą wzrok biżuterię

- Jeśli nie masz takiej potrzeby nie pojawiaj się zbyt często w miejscach gdzie jest duże skupisko ludzi zanim nie doleczysz skóry

Łuszczyca jest chorobą nieuleczalną, ale jeśli będziemy pozytywnie nastawieni do siebie, do świata, do ludzi, do swojej choroby... będzie dla nas łaskawa, a jej nawroty nie będą tak dotkliwe!

 
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz Ukryj formularz
Captcha
Przepisz tekst widoczny na obrazku.
KOSMETYKI NATURALNE***KOLAGEN NATURALNY w PROMOCYJNEJ CENIE***Użyj kodu rabatowego: (netkobieta57) ***