Dzisiaj jest: 22.11.2024, imieniny: Cecylii, Jonatana, Marka

Recenzja: Anna Górna „Kraina złotych kłamstw”

Dodano: 2 lata temu Czytane: 1733 Autor:

Debiut literacki Anny Górnej to prawdziwy majstersztyk w świecie kryminalnych zagadek

Recenzja: Anna Górna „Kraina złotych kłamstw”
Anna Górna od kilku lat mieszkająca w Szwajcarii, postanowiła umiejscowić akcję swojego pierwszego kryminału właśnie w Zurychu. Jej główny bohater – Piotr Sauer – podobnie jak ona sama, jest emigrantem z Polski. Anna Górna mówi, że Zurych jest miastem wielonarodowościowym, a ten ukazany w jej książce nie jest wcale podkoloryzowany. Sama historia kryminalna opowiedziana w „Krainie złotych kłamstw” jest dopracowana w najmniejszych szczegółach w taki sposób, że do końca trudno się domyślić, kto jest winny.

W „Krainie złotych kłamstw” mamy duet idealny – były glina Piotr i stażystka Mia. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że są różni, a jednak doskonale się uzupełniają. Po obiecującym początku śledztwo zaczyna się wikłać. To istna gra kłamstw i niedomówień i choć Piotr zdaje się wyczuwać je na odległość, to sam nie jest szczery.

Ta powieść to nie tylko doskonale dopracowana zagadka kryminalna, to również lekcja dla czytelnika, jak łatwo przychodzi wpaść w kołowrotek kłamstw. Bo tak jest prościej? Wygodniej? Bo prawda jest niewygodna?

Przed laty w Londynie wydarzył się wypadek, a młoda kobieta znika bez śladu. Podejrzenia śledczych padają na jej partnera – znanego aktora. Ten z kolei korzysta z okazji, że śledztwo utknęło w martwym punkcie i wyjeżdża do Zurychu. Po kilku latach kolejna jego partnerka znika, a aktor angażuje Piotra Sauera do oczyszczenia go z podejrzeń. Jak zakończy się to śledztwo, dowiecie się, czytając „Krainę złotych kłamstw”.

Książka jest dość obszerna i wielu czytelników może przerazić te 600 stron. Jednak cała fabuła jest tak doprecyzowana, że nie sposób się oderwać od tej lektury. Akcja nie toczy się wartko, a w książce mocno rozbudowany jest wątek obyczajowy, jednak w mojej ocenie jest to zaleta i całość doskonale się ze sobą splata. Z całą pewnością jest to bardzo obiecujący debiut, a ja już z niecierpliwością czekam na kolejne. Mam nadzieję, że Anna Górna nie każe nam czekać zbyt długo na następne części.

Za egzemplarz „Kraina złotych kłamstw” Anny Górnej dziękujemy Wydaje Nam Się.
Źródło: https://wydajenamsie.pl/
Dodaj komentarz
Dodaj komentarz Ukryj formularz
Captcha
Przepisz tekst widoczny na obrazku.
KOSMETYKI NATURALNE***KOLAGEN NATURALNY w PROMOCYJNEJ CENIE***Użyj kodu rabatowego: (netkobieta57) ***