Czy wiesz, że kobiety czasami nieświadomie chcąc się odmłodzić dodają sobie lat?
Czy wiesz, że powtarzając codziennie te same błędy starzejemy się szybciej?
Czy wiesz, że jest takich 5 kosmetyków, które postarzają cię o minimum 10 lat i pewnie masz je w kosmetyczce?!
Każdy popełnia błędy, nawet najlepszym się zdarza. Dobrze, że jesteś, bo zaraz dowiesz się o 5 kosmetykach, które musisz natychmiast wyrzucić ze swojej kosmetyczki, ze swojego życia, bo dodają ci lat!
Czy wiesz, że powtarzając codziennie te same błędy starzejemy się szybciej?
Czy wiesz, że jest takich 5 kosmetyków, które postarzają cię o minimum 10 lat i pewnie masz je w kosmetyczce?!
Każdy popełnia błędy, nawet najlepszym się zdarza. Dobrze, że jesteś, bo zaraz dowiesz się o 5 kosmetykach, które musisz natychmiast wyrzucić ze swojej kosmetyczki, ze swojego życia, bo dodają ci lat!
5 kosmetyków, które cię postarzają
Niektórym kobietom niestraszny czas. Lata lecą, a one jakby zatrzymały się w miejscu, ciągle wyglądają tak samo! Jak to robią? W większości przypadków po prostu wiedzą czego unikać, żeby nie mieć zmarszczek. Ty też zaraz się tego dowiesz! Czytaj uważnie!
1. Tani krem
Masz go w kosmetyczce! Używasz go codziennie, prawda!? Kupiłaś go na promocji, albo dorwałaś jako gratis do czegośtam. Każda z nas ma w swojej kosmetyczce taki krem. Czasem jest to krem pod oczy, czasem do twarzy, nieważne... ważne jest, że masz go i używasz wierząc, że nawilża skórę, wygładza zmarszczki... bla bla bla... Umówmy się: kremy z niższej półki zmarszczek nie usuwają. Krem za 20 czy 30 zł nie jest w stanie dać twojej skórze nic jak tylko złudzenia. Gdyby tanie kremy, takie których używamy na codzień wygładzały zmarszczki, usuwały sińce.. czy kobiety miałyby zmarszczki? Czas przejrzeć na oczy. Zwykły drogeryjny krem cię postarza - bo tak naprawdę nie robi dla twojej skóry nic! Przestań kupować kremy w drogerii i zacznij dbać o skórę z prawdziwymi kremami, które są dedykowane skórze dojrzałej, które nie zawierają konserwantów, chemii i naprawdę są w stanie zmarszczki spłycić!
2. Ciemna szminka
Nam kobietom często wydaje się, że powinnyśmy być wyraziste, konkretne. Dlatego robimy te ciemne usta i duże oczy z czarną obwódką? No niestety, ale mocne makijaże, ciemne włosy bardzo dodają lat. Jeśli więc następnym razem chcesz ładnie wyglądać postaw na naturalne kolory.
3. Za ciemny podkład
Za ciemny podkład, za dużo solarium - postarza! Nawet jeśli wydaje ci się, że ciemna karnacja jest modna, ładna to niestety tak nie jest. Twarz zbyt żółta lub nienaturalnie ciemna sprawia wrażenie przepracowanej, dojrzałej, a przecież chodzi o to by wyglądać jak nastolatka bez względu na wiek. A widziałaś kiedyś nastolatki z ciemną karnacją, takie które nie są mulatkami? Nastolatki (są oczywiście wyjątki) zwykle jeszcze się nie malują, wyglądają jak najbardziej naturalnie, nie używają mocnych cieni, ciemnych pomadek do ust i nie walą na twarz kilograma tapety! Chcesz wyglądać młodziej, używaj jasnych cieni, stonowanej pomadki, bądź bliżej natury, a nie lateksu!
4. Kosmetyki do demakijażu słabej jakości
Czy wiesz, że demakijaż jest ważniejszy od makijażu? Wyobraź sobie, że wracasz do domu po pracy zmywasz twarz mleczkiem czy tonikiem i idziesz spać. Jeśli zrobisz to niedokładnie zostawisz na skórze zanieczyszczenia, które będą działać przez całą noc na twojej twarzy. To tak jakby umyć nogi, ale zostawić brud między palcami. Demakijaż to podstawa! Do demakijażu musisz używać kosmetyków z najwyższej półki. Bez konserwantów, bez SLSów, takich, które zadbają o twoją skórę gdy ty będziesz spać. Nie oszczędzaj na naturalnych kosmetykach, przynajmniej na noc! Gdy ty pójdziesz spać twoja skóra albo będzie się regenerować i odpoczywać, albo będzie niszczała. Wypróbuj tego płynu do demakijażu.
10 rad jak dbać o skórę po 40-stce5. Kredka do brwi
Pewnie teraz się dziwisz czemu winna jest kredka do brwi? Nigdy nie maluj brwi kredką! Wiesz kto tak robi? Babcie! Zapomnij o kredce i idź po prostu do kosmetyczki! Profesjonalnie zrobione brwi, lub henna to zdecydowanie lepszy pomysł niż każdego dnia rysowanie brwi... może jeszcze od szklanki, co?
