Ostatni rok był bardzo trudny dla wszystkich, którzy już wcześniej mieli nadprogramowe kilogramy. Niestety ale cała sytuacja związana z pandemią i Covid 19 tylko pogłębiła te problemy.
Zamknięte siłownie, kluby fitness, praca zdalna spowodowały u wielu pogłębienie nadwagi, a i ludzie szczupli również przytyli. Sytuacja na szczęście powoli się stabilizuje dlatego czas brać się za siebie.
Oczywiście każdy liczy na szybkie efekty przy stosunkowo niskim nakładzie pracy. Owszem przy dobrym planie działania jesteśmy w stanie w miarę szybko zobaczyć pierwsze efekty. Nie możecie jednak wierzyć w cud produkty typu „schudnij 15 kg w tydzień”. Optymalna i zdrowa wartość redukowanych kilogramów na tydzień to około 0,8 do 1,5 kg. Dużo zależy od poszczególnych organizmów i poziomu, aktywności. Niektórzy początkujący mogą notować lepsze wyniki przy wdrożeniu tych samych rozwiązań.
Zamknięte siłownie, kluby fitness, praca zdalna spowodowały u wielu pogłębienie nadwagi, a i ludzie szczupli również przytyli. Sytuacja na szczęście powoli się stabilizuje dlatego czas brać się za siebie.
Oczywiście każdy liczy na szybkie efekty przy stosunkowo niskim nakładzie pracy. Owszem przy dobrym planie działania jesteśmy w stanie w miarę szybko zobaczyć pierwsze efekty. Nie możecie jednak wierzyć w cud produkty typu „schudnij 15 kg w tydzień”. Optymalna i zdrowa wartość redukowanych kilogramów na tydzień to około 0,8 do 1,5 kg. Dużo zależy od poszczególnych organizmów i poziomu, aktywności. Niektórzy początkujący mogą notować lepsze wyniki przy wdrożeniu tych samych rozwiązań.
Jak szybko schudnąć ? Plan działania
Są właściwie trzy filary odchudzania – Dieta + Aktywność Fizyczna + Regeneracja
Najistotniejszy jest nasz sposób odżywiania. Skuteczna dieta to taka, która pozwoli zredukować nadprogramowe kilogramy przy jednoczesnym dostarczeniu niezbędnych witamin i minerałów. Ważne by zawierała sporo warzyw i była bogata w błonnik. Podstawowym założeniem diety odchudzającej jest ujemny bilans kaloryczny. Co to znaczy w praktyce ? Musimy dostarczyć mniej kalorii niż potrzebujemy. Czyli jeżeli potrzebujemy do funkcjonowania 1800 kcal to jeśli dostarczymy z diety 1700 kcal zaczniemy chudnąć. Będzie też sprzyjać temu aktywność fizyczna ale o tym za chwile. Pamiętajcie, że dieta nie może być również monotonna. Jedzenie w kółko tego samego prędzej czy później skończy się niedoborami.
Aktywność fizyczna to nasz drugi sprzymierzeniec w walce z kilogramami. Niestety większość ludzi chce unikać jej jak ognia podczas odchudzania. Prawda jest taka, że wystarczy już 40 min spaceru dziennie, żeby podkręcić nasz metabolizm i przyspieszyć spalanie kalorii. Najlepszym rozwiązaniem będzie połączenie dwóch typów aktywności. Na przykład spacery, rower + trening siłowy. Już jeden trening siłowy w tygodniu przyspieszy spalanie tłuszczu i pozwoli na kształtowanie sylwetki. Nie bójcie się od treningów siłowych 1-2 razy w tygodniu nie staniecie się kulturystkami. Żeby budować takie mięśnie trzeba naprawdę sporo pracy przez lata. Trening siłowy 1-2 w tygodniu to same profity dla naszego ciała. Ujędrni się skóra i poprawi się wygląd sylwetki.
Ostatni element czyli regeneracja. Przemęczony organizm nie będzie tak skutecznie redukował kilogramów jak wypoczęty. Bardzo często początkujący chcą ćwiczyć 7 dni w tygodniu, żeby przyspieszyć efekty. Niestety nic to nie daje. W rezultacie po jakimś czasie dochodzą do momentu gdzie przestają chudnąć pomimo deficytu kalorycznego. Pamiętaj by poświęcić 2-3 dni (nawet 4 w przypadku ciężkich treningów) na regenerację. Jest to równie istotne jak dieta i aktywność fizyczna.
Zdjęcie: cottonbro z Pexels
Czytaj także: Otyłość brzuszna? Co to takiego?
