Pszenicę stosuje się dziś na masową skalę. Jeśli czytacie etykiety produktów spożywczych, to wiecie, że pszenicę znajdziecie nie tylko w pieczywie, ale również w wędlinach, słodyczach i wielu, wielu innych produktach. Te, które nie zawierają pszenicy, oznaczone są jako „gluten free”. Jak wiele chorób obecnie wywołuje spożywanie pszenicy, można dowiedzieć się z licznych publikacji naukowych. Może Ty również nie powinieneś jej jeść, tylko jeszcze o tym nie wiesz?
Pszenica niszczy jelita
Obecnie uprawiana pszenica nie jest dobra dla zdrowia człowieka. Pierwszym powodem, dla którego warto wykluczyć ją ze swojej diety, jest to, że niszczy ona jelita. W jaki sposób? Duże ilości pszennego glutenu uszkadzają kosmki jelita cienkiego. W konsekwencji tego zaczynają się problemy z wchłanianiem składników odżywczych pochodzących ze spożywanych pokarmów. Witaminy i minerały również nie są wchłanianie tak, jak powinny. Możesz zatem jeść bardzo zdrowe produkty, ale Twój organizm nie ma jak z nich korzystać. Jeśli pobolewa Cię brzuch, zwłaszcza w niedługim czasie po jedzeniu, masz wzdęcia i zaparcia lub biegunki, to możesz być pewny, że Twój organizm zaczyna nie tolerować pszenicy.
Pszenica uzależnia
Myślisz, że to żart? Polipeptydy, które znajdują się w pszenicy, wiążą się z receptorami morfinowymi, które umiejscowione są w mózgu. Dlatego właśnie po zjedzeniu pszennej, chrupiącej bułeczki czujesz się tak dobrze. W momencie, kiedy odstawisz pszenicę, zaczynasz źle się czuć. I nie chodzi o to, że masz jakieś dolegliwości cielesne. Cierpisz, bo jesteś od tej pszenicy uzależniony, a przecież właśnie próbujesz z nią skończyć. Takie uzależnienie można porównać do nałogowego palenia tytoniu czy też picia alkoholu. To silne uzależnienie dlatego, że po zjedzeniu pszenicy czujesz się tak wspaniale, jesteś taki szczęśliwy i chcesz jej jeść cały czas więcej i więcej.
Pszenica tuczy
W obecnie hodowanej pszenicy znaleźć można amylopektynę A. To właśnie ten związek odpowiedzialny jest za podnoszenie poziomu cukru ponad normę. Ile razy zjadłeś kanapkę z pszennym pieczywem i po niedługim czasie chciało Ci się spać, byłeś zmęczony i czułeś, że brakuje Ci energii? Kiedy poziom cukru we krwi wzrasta ponad normę, wzrasta również poziom insuliny, która cały ten cukier będzie wtłaczała w tkankę tłuszczową. To powoduje szybkie przybieranie na wadze.
Dodatkowo gluten pszenny ma tę właściwość, że powoduje wzdęcia i dosłownie puchnięcie w oczach. Po zjedzeniu pszennego pieczywa czy makaronu zapewne nie raz czułeś się ociężały, a Twój brzuch wyglądał jak napompowany balonik. To właśnie za sprawą glutenu tak się dzieje, przez co po takich posiłkach możesz nie mieć energii i być śpiący. Po pewnym czasie od zjedzenia pszennego posiłku pojawiają się wzdęcia, gazy i najczęściej biegunka. To ostatni moment na odstawienie glutenu, by nie wpędzić się w poważne problemy zdrowotne.
Co zamiast pszenicy?
Zapewne zastanawiasz się, co będziesz jadł, jeśli odstawisz pszenicę. Kiedy już się na to zdecydujesz, to pamiętaj, że jelita do prawidłowego funkcjonowania potrzebują glutenu, ale nie tego z pszenicy. Pszenne pieczywo zamień na orkiszowe, żytnie lub ryżowe. Bez problemu dostaniesz je w każdym sklepie. Na takim pieczywie zrobisz sobie ulubione kanapki, a Twoje jelita będą funkcjonowały bez zarzutu.