Nikotyna jest silnie uzależniająca. Jest to zgubny nałóg, wyniszczający organizm. Skuteczną motywacją dla rzucenia palenia miały być radykalne podwyżki cen wyrobów tytoniowych. Na nic się to jednak zdało, podobnie jak zakaz palenia w miejscach publicznych. Nałogowcy drenują domowe budżety, kupując nierzadko paczkę papierosów dziennie, czyli dokarmiając swój nałóg kwotą około 17 zł każdego dnia. Równie często łamią zakazy palenia, zmuszając do wdychania dymu nikotynowego osoby postronne na przystankach autobusowych, przy szkołach, sklepach, galeriach, w parkach. Trudno jest zerwać z tym nałogiem. Wielu nałogowców nie podejmuje w ogóle próby rzucenia palenia, z góry zakładając, że im się to nie uda, że skazani są na porażkę. Warto jednak zawalczyć o swoje zdrowie i dłuższe życie. Co stanie się z organizmem, kiedy nałogowy palacz rzuci palenie?
Co się stanie po rzuceniu palenia?
Trudno sobie to wyobrazić, ale już 20 minut od wypalenia papierosa daje korzystne zmiany. Od tego momentu zaczyna się już regeneracja organizmu. I wbrew pozorom, można doprowadzić swój organizm do stanu sprzed rozpoczęcia palenia, nawet jeśli ten nałóg trwał przez długie dekady. Szybkość regeneracji organizmu zależy od tego, jak długo trwał nałóg i ile palacz wypalał papierosów dziennie, ale także od kondycji i wieku organizmu, od stopnia zniszczenia tkanek i narządów oraz stopnia uzależnienia.
Istnieje kilka etapów, które występują u każdego po rzuceniu palenia:
- Po 2 godzinach organizm usunie nikotynę.
- Po 3 godzinach zwiększają się możliwości wentylacyjne płuc.
- Po 6 godzinach zmniejsza się ciśnienie krwi i zwalnia tętno.
- Po około 24 godzinach organizm wydala tlenek węgla, który działa toksycznie.
- Po kilku dniach do normy wraca węch i smak.
- Po około 2 miesiącach naczynia krwionośne stają się bardziej elastyczne.
- Po około 5 miesiącach ryzyko zaistnienia choroby wieńcowej będzie na tym samym poziomie, co u osób niepalących. Znacznie zmniejszy się również ryzyko zachorowania na raka.
