Kurzajki są brodawkami, których powstawanie warunkuje odpowiedni wirus. Niewielu ludzi wie, że kurzajki są zaraźliwe i trudno się ich pozbyć, choć nie jest to niemożliwe. Sami dermatolodzy mówią o tym, że jest bardzo dużo różnych metod usuwania kurzajek. Czy to jednak znaczy, że żadna z nich jest w stu procentach skuteczna?
Metody likwidowania kurzajek
Jedną ze starszych metod likwidowania kurzajek jest ich lapisowanie. Specjalny patyczek lapisowy można kupić w aptece i ten zabieg przeprowadzić samodzielnie w domu.
Kurzajki można również smarować kremem, maścią lub płynem zawierającymi kwas salicylowy, mlekowy bądź też mocznik.
W przypadku bardzo opornych kurzajek warto skonsultować się z lekarzem dermatologiem, który po badaniu może przepisać mocniej działające leki na receptę.
Specjalista dermatolog może również podjąć decyzję o usunięciu kurzajek we własnym gabinecie poprzez ich zamrożenie ciekłym azotem lub też wyłuskanie poprzez łyżeczkowanie. Przed takimi zabiegami należy zmiękczyć kurzajki, poprzez posmarowanie ich maścią salicylową i obklejenie plastrem bez opatrunku. Takie zabiegi dermatologiczne nie należą do najprzyjemniejszych, a po ich wykonaniu powstałą rankę po kurzajce należy przemywać wodą utlenioną i zaklejać ją plastrem do czasu wygojenia.
Niewielkich rozmiarów kurzajki można usuwać również poprzez elektrokoagulację.
Jeśli te wszystkie zabiegi zawiodą i kurzajki wyglądają na bardzo oporne, wówczas wstrzykuje się w nie bleomycynę. Jest to dość bolesny zabieg, ale najbardziej skuteczny ze wszystkich i stosuje się go w trudnych przypadkach. Bez względu na ilość posiadanych kurzajek, nie usuwa się ich więcej, niż dwie na raz. Po tym zabiegu kurzajki znikają.