Zaczęły się wakacje. To czas urlopów, wyjazdów i wypoczynku. Oczywiście, gorączkowo planujemy je tak, by skorzystać z nich maksymalnie, a okres spędzony wśród bliskich osób zaliczał się do wyjątkowych. To również czas kulminacji wesel i wieczorów panieńskich. Czy mamy pomysł na to, by dla panny młodej i druhen okazał się on nietuzinkowym? Czy udany wypad za miasto może się udać tylko, kiedy będzie towarzyszyło nam silne męskie ramię? Czy kobiety potrafią się równie dobrze, a może nawet lepiej, zorganizować i bawić własnym gronie? Czy taki „babiniec”, zorganizowany często na prędce, ma szansę się udać i sprawić, że właśnie te wakacyjne wspomnienia będą zaliczać się do tych najbardziej udanych? Wraz z portalem randkowym MyDwoje spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie, opierając się na przebadaliśmy ponad 500 głosach oddanych przez same zainteresowane w badaniu „Jakie atrakcje są Twoim zdaniem najlepsze na wieczór panieński/babski wypad?”. Mamy przepis na udany wypad w wyłącznie kobiecym gronie.
Po pierwsze: zapomnieć o wszystkim w takt muzyki
Kobiety doskonale wyczuwają, kiedy i na ile mogą sobie pozwolić. Czy bawią się przez to mniej dobrze niż mężczyźni? Oczywiście, że nie! Kobiety świetnie odnajdują się w szaleństwach nocy letniej – zwłaszcza na parkietach. Blisko połowa zapytanych, bo aż 45%, wie doskonale, że nic nie zastąpi muzyki, tańca i śpiewu. Nie ważne czy dziewczyny zdecydują się postawić na pląsy w modnym tanecznym klubie, czy będą zachowywać się jak rasowe groupies na koncercie ulubionego zespołu, czy też jak 3% respondentek pójdą o krok dalej i wynajmą partybus lub imprezową limuzynę lub party vana wyposażonego w parkiet taneczny, sprzęt grający, światła, a nawet rurę do Pole Dance lub bar z własnym barmanem i kolorowymi drinkami, ważne, że będzie głośno, szybko i bez pamięci...
Po drugie: z rozkoszą wyzerować myśli
Bardzo duża grupa kobiet, bo co czwarta zapytana, ma zupełnie inny pomysł na to, by zapomnieć o rozterkach dnia codziennego i bawić się świetnie, jak rzadko kiedy. To właśnie te panie stawiają na luksus. Kobiety wciąż zabiegane i zapracowane, godzące karierę z rolą wzorowej matki i żony, chcą choćby te kilka dni w roku poczuć się jak prawdziwe księżniczki rodem z najpiękniejszych disnejowskich animacji. Pragną one po prostu czuć się rozpieszczane, nic nie musieć i robić tylko to, na co faktycznie mają ochotę. Takie warunki może zapewnić im tylko dobry hotel SPA, gdzie niczym niezmącone lenistwo będzie przeplatać się z masażami i zabiegami relaksacyjnymi oraz długimi plotkami z paczką zaufanych przyjaciółek.
Po trzecie: wrócić piękniejsza
Spora grupa pań chce wykorzystać ten czas dla siebie jeszcze konkretniej. Ponieważ nie musimy następnego ranka wracać do pracy, a nawet wystawiać się na widok publiczny, możemy w gronie najbardziej zaufanych koleżanek zdecydować się na totalną metamorfozę. Może być to czas na wypróbowanie inwazyjnych specjalistycznych zabiegów kosmetycznych – po których nasze policzki będą wyglądały, jak po przypalaniu żywym ogniem - zmiany stylu ubierania i oswojenia się z nim oraz nowej fryzury - bez obawy, że nie zdołamy „doprowadzić się do ładu” przed spotkaniem służbowym. Dlatego aż 12% pań z chęcią skorzysta w tym czasie z całkowitej metamorfozy ze stylistką kontrolowaną przez zaufane jury złożone z przyjaciółek. Na bardzie radykalną zmianę związaną z zabiegami medycyny estetycznej, na przykład na tak modnych medical travel lub party z kosmetyczką skusi się nieco mniej, bo 5% zapytanych.
Po czwarte: odrobina szaleństwa
Czy kobiety stać na totalne szaleństwo i wyrzut adrenaliny? Oczywiście, że tak! Ale jest to dość wąska reprezentacja, która che zrobić choć raz w życiu coś niesamowitego i przeżyć ekstremalną przygodę, którą w osłupienie może wprawić niejednego kolegę. 6% pań odważnie skoczy ze spadochronem, na bungee jump, zdecyduje się na lot balonem lub paralotnią lub zawalczy o honor wszystkich kobiet nie zważając na siniaki na paintball. 3% odważy się zaczepiać obcych, wciągając ich do najbardziej niekonwencjonalnych i spontanicznych zadań w grach miejskich. 2% spotkanie z przygodą potraktuje bardziej zachowawczo i pozwoli sobie na odrobinę szaleństwa podczas niespotykanych sytuacji, np. na kolacji w ciemności.
Po piąte: nie ważne jak, ważne z kim
Badania MyDwoje.pl udowadniają jasno, że kobiety wiedzą jak zorganizować sobie czas bez mężczyzn i we własnym gronie potrafią bawić się tak, że ich drugie połowy mogą jedynie zazdrościć. Oczekują one totalnej rewolucji w ich głowach i organizmach. Jednak obok adrenaliny, kobiety chcą działania również serotoniny. Chcą zapomnieć o cały świecie i do swoich ukochanych wrócić wypoczęte, zrelaksowane i gotowe na nowe wyzwania, które przecież na ich drodze bez końca stawia samo życie. Udanej zabawy!
